W piątek, 19 kwietnia, Miejsko-Gminna Biblioteka Publiczna w Busku-Zdroju gościła podróżnika i pisarza Mariusza Kurca. Podczas dwóch spotkań – do południa z młodzieżą, a po południu z dorosłymi - dowiedzieliśmy się, w które rejony świata udało mu się dotrzeć, jakie przygody mu towarzyszyły i co ciekawego udało się zobaczyć. Zobaczyliśmy również wiele zdjęć i filmów z pasjonujących podróży Pana Mariusza, gdyż prócz miłości do podróży Pan Mariusz jest również filmowcem, a z wykształcenia religioznawcą. Podczas spotkań odwiedziliśmy prawie wszystkie kontynenty, zobaczyliśmy wiele kultur. Jedną z niedawnych podróży, była podróż do Stanów Zjednoczonych. Filmy z tego ciekawego kraju zaszokowały uczestników spotkań, gdyż ukazały Amerykę nieoczywistą, nie taką jaką znamy z filmów i reportaży. To była ta gorsza jej strona, to byli ludzie bezdomni, narkomani i dewianci.

Mariusz Kurc nie boi się trudnych tematów i czerpiąc ze swoich życiowych doświadczeń, patrzy na świat oczami dociekliwego podróżnika, odkrywając świat nieoczywisty i nie tylko piękny, ale też często przerażający i smutny.

Najbardziej kolorowe slajdy mogliśmy zobaczyć z podróży po Azji – Tajlandii, Indii, Japonii, czy Korei. W filmie zobaczyliśmy zarówno ludzi jak również ich kulturę i religię. Pytany o ulubiony kierunek Pan Mariusz stwierdził, że jest to niezaprzeczalnie Afryka, to tam widział najwięcej biedy, ale również tam spotkał najwięcej życzliwych i gościnnych ludzi.

Mariusz Kurc to podróżnik, filmowiec, religioznawca, absolwent religioznawstwa Uniwersytetu Jagiellońskiego. W dzieciństwie doświadczył trudów życia w patologicznym środowisku, problemów rodzinnych, szkolnych i społecznych.

Jednak dzięki sile woli i determinacji znalazł rozwiązanie - wyruszył w podróż, korzystając z autostopu i gościnności napotkanych osób. Po ponad trzydziestu latach wojaży po świecie zdobył doświadczenie, które pozwala mu motywować innych do zmiany swojego życia na lepsze.