Busko-Zdrój w rytmie szant, kryminałów i gitarowych strun czyli jak Krzysztof Beśka rozkołysał bibliotekę jak pokład fregaty
- Szczegóły
- Norbert Garecki
- Odsłon: 139
3 grudnia 2025 roku Miejsko-Gminna Biblioteka Publiczna w Busku-Zdroju zamieniła się na kilka godzin w… tawernę literacką. Na scenie – Krzysztof Beśka, człowiek o talencie wielofunkcyjnym: pisarz, muzyk, żeglarz wyobraźni, a chwilami nawet sternik widowni, której przybyło tyle, że brakowało tylko ratownika z gwizdkiem, by utrzymać porządek.
Gdy autor wchodzi, nawet regały prostują grzbiety
Spotkanie zaczęło się od powitania, ale szybko wyszło na jaw, że Beśka nie przyjechał tylko mówić. On przyjechał przeżyć to publicznie. Opowiadał o swoich książkach z taką pasją, jakby każda powstała przy świetle księżyca i kubku czarnej kawy trzymanym jednocześnie ręką i klawiszem backspace. Wspominał nie tylko kryminały – choć tu publiczność raz po raz ocierała pot z czoła, bo stres potrafi udzielić się nawet przy czytaniu o trupach, a co dopiero przy słuchaniu ich autora.
Autor zdradził kulisy procesu twórczego. Podobno pomysły wpadają mu do głowy w najmniej spodziewanych momentach: w autobusie, pod prysznicem i – jak żartował – czasem nawet w trakcie pisania. „Nigdy nie wiadomo, czy to jeszcze plan powieści, czy już chaos z deadline’em” – przyznał z rozbrajającą szczerością.
Andrzejki w bibliotece
- Szczegóły
- Norbert Garecki
- Odsłon: 437
Andrzejki w bibliotece zamieniły zwykłe popołudnie w magiczną noc pełną blasku i tajemnicy. Już od progu czuło się niezwykłą atmosferę — półmrok, migoczące światła i wszechobecna poświata UV, w której wszystko nabierało baśniowego charakteru.
Nasi goście
Goście, którzy odwiedzili Miejsko Gminną Bibliotekę Publiczną w Busku-Zdroju










